Odwiedziliśmy niedawno w domu zaledwie kilkudniową Gaję. Zdjęcie zajawkowe, które umieściliśmy na naszym facebook'owym fan page'u uzyskało rekordową liczbę "lajków", z czego bardzo się cieszymy i dziękujemy.
Fotografowanie tej kruszynki, to była sama przyjemność. Tak ładnie nam spała i pozwoliła sobie zrobić wiele zdjęć. Dziękujemy za cierpliwość i zaufanie troskliwej mamie Gai - Izie:) Cudownie było patrzeć jak starsze rodzeństwo zajmowało się malutką.
Nie obyło się bez drobnych ekscesów "pożarowych" delikatnie mówiąc. Było trochę strachu, ale wszystko skończyło się dobrze:)
Sesja była prezentem dla męża Izy. Mamy nadzieję, że niespodzianka się udała i że zdjęcia będą dla Was pamiątką na całe życie. Pozdrawiamy gorąco!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz